Komiks


Poselstwo n00bów do króla Ossusa. Dziękuję Piettowi, za wymyślenie opisu.

12 komentarze:

Paweł pisze...
30 grudnia 2007 21:10

Świetny :D Bardzo mi się spodobał, poza tym bardzo trafny ;P

Anonimowy pisze...
30 grudnia 2007 21:31

genialny ;)

Anonimowy pisze...
31 grudnia 2007 15:20

(Prawie) śmieszne. Gdyby tylko było prawdziwe...

Yako pisze...
31 grudnia 2007 18:16

Nadiru.... jeśli zauważyłeś jakieś błędy czy nie ścisłości w Ossusie - zapraszamy do poprawienia. W końcu na tym to wszystko polega. :) Szczęścliwego nowego!

Paweł pisze...
1 stycznia 2008 10:01

Hmmmm..... Nadiru, zamiast narzekać, może sam byś coś napisał jak jesteś taki cwany? Każdy archiwista się stara jak może, nic nie poradzimy, że jest nas tak mało. Więc może dołączysz i zwiększysz nasze grono? Czy wolisz siedzieć i krytykować?

Anonimowy pisze...
1 stycznia 2008 12:11

Paweł--> napisała, nie napisał :P :P

Paweł pisze...
1 stycznia 2008 17:30

Sorki Nadiru, nie wiedziałem, że jesteś kobietą :)

Anonimowy pisze...
1 stycznia 2008 17:37

louie -> Napisał, napisał... Nadiru tu on, nie ona.

yako -> Bardzo rzadko zaglądam do haseł na Ossus, ale jak już mi się to zdarzy, to staram się poprawić co absurdalniejsze błędy, żeby potem ludzie nie pisali, że np. Revan i Malak odkryli Gwiezdną Kuźnię w roku 4000 BBY, czyli zanim się jeszcze urodzili.

paweł -> Jestem cwany, siedzę i krytykuję (a raczej wytykam błędy), bo mam do tego święte prawo. Na Ossus zarejestrowany jestem i jedno hasło na koncie mam, ale pisać u was nie mogę. Zorientowani w sprawie wiedzą czemu. Dopóki The Outer Rim nie dołączy do Ossus w ten czy inny sposób - a na pewno tak się kiedyś stanie - mogę tylko siedzieć i marudzić, co właśnie czynię.

Trochę dystansu do projektu wam życzę - czasem, gdy chwalicie się, że jakieś tam hasełko jest "większe niż na Wookieepedii i na dodatek lepsze" to kręcę z niedowierzaniem głową. OK, może i jest - tylko co z tego, skoro tysiąc innych jest kompletnie do bani? Takie przechwałki radzę zostawić do czasu, gdy będziecie mieli podstawowe hasła ładnie opracowane.

Anonimowy pisze...
1 stycznia 2008 18:01

Oj to sorki :P Ale jakoś zawsze byłem przekonany, że to jednak ona i w dodatku mam w pamięci, że kiedyś ktoś poprawiał właśnie na ona :P:P

Yako pisze...
1 stycznia 2008 22:44

Wiesz, bo sztuką jest cieszenie się z rzeczy małych. Szklanka jest albo w połowie pusta albo w połowie pełna. Ossus ma hasła które są kiepskie, zgadzam się, ale ma też takie, które są naprawdę dobre. I z tego warto być dumnym. :)

Anonimowy pisze...
3 stycznia 2008 17:11

"Jak chcesz, żeby było lepsze, to sam popraw" staje się dość denerwującą manierą wszelkich wiki ;)

A co do jakości artykułów... Dlaczego mamy się nie cieszyć, jeśli coś jest faktycznie lepsze? Jak jest gorsze, to się martwimy ;)

Anonimowy pisze...
21 listopada 2009 17:10

hehe, bardzo dobre ;)